Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
akjawelaz
Bywalec
Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 22:31, 10 Lip 2010 Temat postu: Balkon |
|
|
Od czego można zacząć swoję opinie o Balkonie.....Gdy zobaczyłąm go po raz pierwszy ten spektakl byłam przerażona. Zrozumiałam ogólny sens, ale częśc scen to była czarna magia, szczególnie, że czasmai nie byłam s tanie połączyć tekstu z ruchami aktorów(np, w ostatniej scenie). Mimo wielu niejasności Balkon ma jakąs siłe przyciąganie.Najlepiej świadczy o tym, że obejrzałam to 5 razy jak do tej pory.
Pisząc o Balkonie na pewno trzeba wspomnieć o Mariuszu Witkowskim i jego roli Carmen.Chciałabym mieć takie nogi i tak chodzić na szpilkach
A fragmentem przy którym mam gęsią skórkę to tango do muzyki el 6tango de roxanne, a na końcu krzyk "Niech żyje królowa"
Kocham ten spektakl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sonaya.chan
Gościu
Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:54, 10 Lip 2010 Temat postu: PYTANIE |
|
|
Skoro już przy Balkonie jesteśmy... proszę każdego kto jest w stanie udzielić odpowiedzi, o jej jasne (!) udzielenie. Co tam robi ten Japoński? Poprawny na dodatek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akjawelaz
Bywalec
Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 22:57, 10 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Hmmm tego nie wie nikt...ale zawsze mozna dorobić jakąś własną teorię
Np, że taka sama sytuacja może wydarzyć (albo właśnie się dzieje) w każdym miejscu na świecie, i tym miejscem może być Japonia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sonaya.chan
Gościu
Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:08, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
To znaczy mnie się wydawało, że ten mundur jest japoński, ale to chyba jednak jest Francja
Zresztą jak w każdym innym, to dlaczego nie mówili po chińsku?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sonaya.chan dnia Nie 0:09, 11 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
akjawelaz
Bywalec
Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 9:06, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Bo japoński jest ładniejszy niż chiński;p
A tak na serio to nie mam pojęcia. Może taka wizja twórcza Dudy-Gracz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cyniczna_lisica
Nowicjusz
Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 9:42, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ja mam natomiast inne, ważniejsze pytanie... Dlaczego nasza ukochana matka natura obdarzyła Mariusza Witkowskiego TAKIMI nogami?! Przecież to niesprawiedliwe... Jak tylko się pojawił na scenie, po prostu zamurowało mnie. Człowiek, którego nogi są obśmiewane w "Wg Agafii", nazywane są kogucimi nogami, w "Balkonie" pokazuje, że faktycznie - ten się śmieje, kto sie śmieje ostatni. Te nogi to taki potwarz dla damskiej części widowni i nie tylko. Dla aktorek ze spektaklu też xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akjawelaz
Bywalec
Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 9:49, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Nie denerwuj mnie, ja do tej pory nie wyszlam z kompleksy przez nogi Carmen
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*Anna*
Nowicjusz
Dołączył: 11 Lip 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 20:32, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dla mnie ta sztuka to porażka. Od pierwszej chwili do ostatniej wybitnie mnie drażniła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akjawelaz
Bywalec
Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 10:19, 15 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Przynajmniej budzi kontroersje i różne opinie- a to dobrze bo oznacza, że nie jest to spektakl przeciętny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akjawelaz
Bywalec
Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kulka
Gościu
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:41, 15 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
A ja mam takie pytanie na temat tego przedstawienia. Czy wie ktoś jaką piosenkę wykonuje Radosław Osypiuk w momencie kiedy wchodzi na scenę z różowymi piórkami w...? Cały czas chodzi to za mną i moją koleżanką. Z góry dziękuję za szybką odpowiedź
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akjawelaz
Bywalec
Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
|
Powrót do góry |
|
|
|